Zmarł Rajmund Kuczma

Image

 

 

            

 

 

 

 

 

 

 

                         Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy informuje z wielkim żalem, że w poniedziałek, 22 października 2007 roku zmarł Rajmund Kuczma. Rajmund Kuczma był jednym z najwybitniejszych członków naszego Stowarzyszenia. Wstąpił do Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy 11 marca 1957 roku i przez ponad pół wieku był jego filarem. W 1967 roku razem z Józefem Podgórecznym, Konradem Pałubickim, Jerzym Wiśniewskim i Włodzimierzem Jastrzębskim wchodził w skład kolegium redakcyjnego nowo powstającej „Kroniki Bydgoskiej”. Pisał dziesiątki artykułów do „Kalendarza Bydgoskiego”, od 1991 roku zajmował się oceną zawartości historycznej tego wydawnictwa. Był jednym z najważniejszych konsultantów wielu książek wydawanych przez nasze Stowarzyszenie, przede wszystkim albumów, takich jak: „bo to jest Bydgoszcz” czy „Piękna stara Bydgoszcz”, które wzbudziły ogromne zainteresowanie na rynku wydawniczym. W Bydgoszczy uchodził za niekwestionowany autorytet w sprawach dziejów miasta i regionu.  Swoją ogromną wiedzą dzielił się zwłaszcza z młodzieżą skupioną w Szkolnych Kołach Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy. Wygłosił dziesiątki pogadanek na tematy historyczne, uczestniczył – jako juror – w wielu konkursach wiedzy o Bydgoszczy. Zawsze życzliwy, uśmiechnięty, skory do pomocy innym. Takim go zapamiętaliśmy.            W 1994 roku Rajmund Kuczma został uhonorowany przez nasze Stowarzyszenie godnością Członka Honorowego. Na wniosek Zarządu Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy (1 marca 2006 roku) Rada Miasta 27 czerwca 2007 roku jednomyślnie nadała Rajmundowi Kuczmie, jednemu z najbardziej zasłużonych działaczy TMMB, tytuł Honorowego Obywatela Bydgoszczy. Formalne wręczenie tytułu połączone z umieszczeniem obrazu w Sali Sesyjnej ratusza (dzieło artysty malarza Ignacego Bulli przedstawiającego Rajmunda Kuczmę)  odbyło się podczas sesji Rady Miasta w dniu 26 września 2007 roku.   To nieprawda, że nie ma ludzi nie zastąpionych. Rajmunda Kuczmy w  Bydgoszczy nie zastąpi nikt.                                                                   Jerzy Derenda