Ukazał się pierwszy numer "Dziennika Bydgoszczy"

Image
 
 Jest „Dziennik Bydgoszczy”–  gazeta naszego miasta
 
30 marca br. ukazał się pierwszy numer „Dziennika Bydgoszczy” wydawanego przez  Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy.  Nie jest to gazeta codzienna, lecz dwumiesięcznik. W nazwie nawiązujemy do przedwojennego „Dziennika Bydgoskiego”, codziennej gazety, która cieszyła się największą popularnością bydgoszczan.

Herb Bydgoszczy znajdujący się pod tytułową winietą, jak też wypowiedź przedwojennego prezydenta Bydgoszczy Bernarda Śliwińskiego, jednoznacznie wskazują kierunek zainteresowań tematycznych naszej redakcji. Mamy zamiar pisać o Bydgoszczy osadzonej w regionalnej i polskiej tożsamości. Tej tożsamości, która kreuje patriotyczne postawy i wyzwala aktywność społeczną w swoim środowisku. Tym samym dołączamy do rodziny czasopism najbliższych mieszkańcom „Małych Ojczyzn”.  

Do nadrzędnych wartości zaliczamy edukację regionalną, kultywowanie tradycji, ochronę   dziedzictwa narodowego oraz troskę o  budowanie  wizerunku Bydgoszczy na jaki nasze miasto,  tak na przestrzeni dziejów, jak i dziś, w pełni zasługuje. Stąd już w pierwszym numerze  artykuły poświęcone niefortunnej realizacji ZIT,  wypłukiwaniu Bydgoszczy z mapy atrakcyjnych ośrodków  kultury, nauki i turystyki (i to niestety na szczeblu  regionu), nieprzemyślanej strategii  ochrony zabytków,  budzącym  szerokie zainteresowanie Koncertom Maryjnym z Różą w bydgoskiej Katedrze ,  pomyśle   ustawienia  polskich monarchów na moście Staromiejskim im. Jerzego Sulimy-Kamińskiego, wielu bydgoskich inicjatywach.   Pisząc o problemach staramy się jednocześnie   zamieszczać  bogate uzasadnienie fachowe, jak np. na temat  walorów filmowej Bydgoszczy (pozostał po niej tylko „ciucholand” w dawnym kinie „Pomorzanin”, na temat koncertów, na,  delikatnie mówiąc, niesprawnych organach w bydgoskiej Katedrze (pisze o tym znakomity znawca prof. Wiktor Z. Łyjak) czy o  moście  dodając interesujący artykuł o pobytach książąt, możnowładców i królów w Bydgoszczy Krzysztofa Bartowskiego. Bijemy na alarm z powodu przemilczenia 50 rocznicy śmierci wybitnego pisarza bydgoskiego  Bogusława Sujkowskiego, którego kilkanaście doskonałych skryptów powieści historycznych jest w  zbiorach WiMBP.  Aż  prosiło się o  Rok Bogusława Sujkowskiego. Pokazujemy ludzi oddanych sprawie naszego miasta, jak np. minister Teresę Piotrowską. A wszystko  wzbogacone   celnymi karykaturami  Lesława Kuczerskiego. Piszemy także o X Kongresie Stowarzyszeń Regionalnych, który odbył się w Bydgoszczy w dniach 11–13 września 2014 roku.

 „Dziennik Bydgoszczy”  można otrzymać w siedzibie Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy przy ul. Jezuickiej 4 i w sklepie z pamiątkami przy ul. Długiej 15. Planujemy też  dostarczanie  gazety do zainteresowanych osób i instytucji. Bardzo liczymy na życzliwość  i wsparcie  wszystkich bydgoszczan.  Nasze łamy są od dziś  do Państwa  dyspozycji.  Kolejny numer ukaże się w końcu maja br.
                                                                                                                     
  Redakcja „Dziennika Bydgoszczy”