Na początku listopada 2015 roku ukazał się „Kalendarz Bydgoski” na rok 2016 wydany staraniem Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy. Jak zwykle w barwnej szacie graficznej. Wzrok przyciąga kolorowa okładka przedstawiająca na tytułowej stronie nowy dworzec kolejowy Bydgoszcz Główna i na ostatniej wieżę Ciśnień na Szwederowie. Jest też węzeł integracyjny stacji kolejowej Bydgoszcz Wschód w ramach realizacji linii tramwajowej do dzielnicy Fordon.
Całość otwiera tradycyjne kalendarium za rok 2014, Bydgoszcz w liczbach oraz wiele ciekawych artykułów nawiązujących do tradycji i współczesności Bydgoszczy i regionu. Maciej Kulesza pisze o historii mostu Fordońskiego im. Rudolfa Modrzejewskiego, Ewa Raczyńska-Mąkowska o propozycjach zagospodarowania Starego Rynku, Krystyna Romeyko-Bacciarelli o starym „Botaniku”, Zdzisław Pruss o redakcji literackiej Rozgłośni Polskiego Radia w Bydgoszczy, Jacek Lindner przybliża starania Bydgoszczy o uniwersytet, Ewa Piechocka zatrzymuje się nad ostatnimi publikacjami o Bydgoszczy. Magdalena Jasińska przedstawia ostatni rok w muzyce naszego miasta, Agnieszka Wysocka pisze o galeriach i salonach, Anna i Wojciech Siwiakowie – o penetracjach archeologicznych na Wyszogrodzie, Anna Nadolska o bydgoskich spichrzach. Są też pożegnania z wybitnymi bydgoszczanami, którzy odeszli, artykuły poświęcone regionowi. To tylko część propozycji, bo „Kalendarz Bydgoski” na rok 2016 zawiera ich o wiele więcej.
Słowem lektura, jak co roku, godna polecenia, a przede wszystkim przeczytania.
Całość otwiera tradycyjne kalendarium za rok 2014, Bydgoszcz w liczbach oraz wiele ciekawych artykułów nawiązujących do tradycji i współczesności Bydgoszczy i regionu. Maciej Kulesza pisze o historii mostu Fordońskiego im. Rudolfa Modrzejewskiego, Ewa Raczyńska-Mąkowska o propozycjach zagospodarowania Starego Rynku, Krystyna Romeyko-Bacciarelli o starym „Botaniku”, Zdzisław Pruss o redakcji literackiej Rozgłośni Polskiego Radia w Bydgoszczy, Jacek Lindner przybliża starania Bydgoszczy o uniwersytet, Ewa Piechocka zatrzymuje się nad ostatnimi publikacjami o Bydgoszczy. Magdalena Jasińska przedstawia ostatni rok w muzyce naszego miasta, Agnieszka Wysocka pisze o galeriach i salonach, Anna i Wojciech Siwiakowie – o penetracjach archeologicznych na Wyszogrodzie, Anna Nadolska o bydgoskich spichrzach. Są też pożegnania z wybitnymi bydgoszczanami, którzy odeszli, artykuły poświęcone regionowi. To tylko część propozycji, bo „Kalendarz Bydgoski” na rok 2016 zawiera ich o wiele więcej.
Słowem lektura, jak co roku, godna polecenia, a przede wszystkim przeczytania.