Rudolf Modrzejewski

 Rudolf Modrzejewski i aspekty promocji Bydgoszczy towarzyszące nadaniu Mostowi Fordońskiemu jego imienia.

Wniosek o nadanie Mostowi Fordońskiemu im. Rudolfa Modrzejewskiego (Ralpha Modjeskiego) złożyło Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy.

Tym samym TMMB uwzględniło propozycję Council of Polish Engineers in North America Rady Polskich Inżynierów w Ameryce Północnej zgłoszoną za pośrednictwem Marka Gotowskiego prezesa Firmy Gotowski Budownictwo Komunikacyjne i Przemysłowe w Bydgoszczy – znanej z budowy mostów i wiaduktów w całym kraju.

Aprobatę dla inicjatywy wyrazili także: PKP Polskie Linie kolejowe S.A. Zakład Linii Kolejowych w Bydgoszczy (na którego stanie Most Fordoński się znajduje) i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Bydgoszczy jako administrator obiektu.

Już 10 sierpnia 2007 roku Rada Gminy Dąbrowa Chełmińska (obiekt znajduje się częściowo na terenie tej gminy) podjęła uchwałę w sprawie nadania imienia Rudolfa Modrzejewskiego Mostowi Fordońskiemu. 24 października 2007 roku uchwałę podjęła także Rady Miasta Bydgoszczy (część Mostu Fordońskiego znajduje się w granicach Bydgoszczy).

 Napis na tablicy (także w tłumaczeniu na język angielski) brzmi:

Most Fordoński w Bydgoszczy

Im. Rudolfa Modrzejewskiego (Ralph Modjeski)

1861– 1940

Rudolf Modrzejewski (Ralph Modjeski), urodzony w Bochni, syn aktorki Heleny Modrzejewskiej, wybitny konstruktor mostów w Ameryce, muzyk, przyjaciel Ignacego jana Paderewskiego, założyciel firmy Modjeski 7 Masters, twórca prawie 50 obiektow mostowych, w tym Benjamin Franklin Bridge w Filadelfii oraz Oakland Bay Bridge w San Francisco.

Bydgoszcz– Dąbrowa Chełmińska 2008

  Rudolf Modrzejewski zawsze czuł się Polakiem

                    Image   Rudolf Modrzejewski (Ralph Modjeski) urodził się 27 stycznia 1861 roku w Bochni. Był uczniem Liceum św. Anny. Uczył się w Krakowie, który znajdował się w Galicji, gdzie panowały większe swobody, aniżeli w zaborze pruskim czy rosyjskim. Dlatego uczył się po polsku, także historii naszego narodu. W wieku 15 lat wyjechał wraz z rodziną do Stanów Zjednoczonych.

Jego matką była Helena Modrzejewska (prawdziwe nazwisko Jadwiga Helena Misel) wybitna artystka o sławie światowej. W ciągu czterech lat 1865–1869 przygotowała ponad 100 ról w krakowskim teatrze, odnosiła sukcesy na scenach warszawskich, m.in. Teatru Imperialnego. Po emigracji do Stanów Zjednoczonych zyskała sobie miano najlepszej aktorki amerykańskiej. W sierpniu 1878 roku w Krakowie była witana prawie jak polska bohaterka narodowa. To ona wychowywała go w duchu polskich tradycji patriotycznych. Nawet wtedy, gdy studiował w Paryżu pisała do niego:

„Chciałabym bardzo mocno, żebyś, podobnie jak Mamuś Twoja, w skromnym naszym zakresie wszędzie, gdzie pracujesz i działasz na świecie, uczył obcokrajowców wymawiania polskiego imienia z szacunkiem.”

Żoną Rudolfa Modrzejewskiego była Polka Felicja Benda. Modrzejewski do końca życia mówił i pisał po polsku, utrzymywał kontakty z krajem i z Polakami. Swoje listy do Polski zawsze podpisywał nazwiskiem Rudolf Modrzejewski. Znany działacz polonijny w Ameryce Ignacy Morawski tak charakteryzował Rudolfa Modrzejewskiego:

”Jeśli idzie o jego polskość, to był bezwzględnie Polakiem, czuł się Polakiem i o tym wiedział każdy, który się z nim towarzysko stykał.” Zachowywał też tradycje rodzinne. Święta Bożego Narodzenia spędzał „jak w Polsce”, przy stole wigilijnym i choince.

Był członkiem korespondentem Towarzystwa Przyjaciół Nauk.

Często przybywał do kraju. W lipcu 1885 roku, podczas miesięcznego pobytu w Krakowie i Zakopanem, odbyły się jego uroczyste zaręczyny z Felicją Bendą. Wśród licznych gości znajdowali się m.in. młody Ignacy Jan Paderewski, Tytus Chałubiński.

Ślub odbył się 28 grudnia 1885 roku w polskim kościele św. Stanisława, w robotniczej dzielnicy Nowego Jorku. W 1890 roku Modrzejewski ponownie przyjechał do Krakowa i Zakopanego, gościł w Warszawie, gdzie Helena Modrzejewska występowała w teatrze „Bagatela”. Pobyt w Krakowie 17 lipca 1909 roku miał smutny charakter. Rudolf uczestniczył w pogrzebie swojej matki. Przemówienie nad grobem wybitnej artystki wygłosił Ludwik Solski.

Latem 1929 roku Modrzejewski znowu odwiedził rodzinny kraj. Był w Poznaniu, gdzie na Powszechnej Krajowej Wystawie Przemysłu i Nauki (imprezie, z której narodziły się Międzynarodowe Targi Poznańskie) otrzymał nagrodę honorową rządu Rzeczypospolitej „za prostotę projektów, co jest podstawą prawdziwej sztuki”.

W następnym roku, 4 czerwca 1930 roku, Rada Wydziału Inżynierii Lądowej i Wodnej Politechniki Lwowskiej przyznała mu stopień doktora „honoris causa” za zasługi w budowie mostów.

Reprezentował Stany Zjednoczone w komisji badającej przyczyny katastrofy mostu Quebec w Kanadzie obok Kanadyjczyka H.E. Vautleta oraz Anglika Maurice F. Fitzmaurice. W jednym z wywiadów powiedział, że w tej komisji „Kanadyjczyk był Francuzem, Anglik Szkotem a Amerykanin Polakiem.”

Gościnny dom Rudolfa Modrzejewskiego, odwiedzał za każdym razem podczas pobytu w Chicago Ignacy Jan Paderewski. Byli rówieśnikami, serdecznie się przyjaźnili. W roku 1905 przed artystycznym wyjazdem do Europy Paderewski spędził u Modrzejewskich całe święta Bożego Narodzenia. Modrzejewski w pełni podzielał patriotyczne dążenia Ignacego Jana Paderewskiego.

Pamięć o Rudolfie Modrzejewskim jest żywa do dziś. Ukazało się wiele artykułów i książek o życiu tego wielkiego konstruktora mostów. W 1999 roku w naszym kraju wypuszczono serię znaczków o nominale 1,60 złotych przedstawiającą Rudolfa Modrzejewskiego na tle mostu Benjamina Franklina.

Helena Modrzejewska za namową dyrektora California Theatre Mc. Collougha zmieniła nazwisko na Modjeska. Dyrektor uważał bowiem, że poprzednia forma jest niewymawialna po angielsku. Z tych samych przyczyn w 1877 roku Rudolf Modrzejewski skrócił swoje nazwisko i imię na Ralph Modjeski.

 Muzyczna pasja Rudolfa Modrzejewskiego

W szkole Rudolf był wszechstronnie utalentowany, uchodził za tęgiego matematyka. Pasjonował się też muzyką. Jego nauczycielem muzyki w młodości był Kazimierz Hoffman, kompozytor i profesor konserwatorium w Krakowie, w tym czasie jeden z najwybitniejszych wykonawców Szopena i znawców jego muzyki.

Mówił o sobie: „Moja matka dobrze grała na fortepianie i miała piękny głos. Zacząłem się uczyć gry na fortepianie, gdy miałem lat dziesięć i od tego czasu nigdy nie straciłem kontaktu z muzyką.” .

„Teraz bierze lekcje fortepianu u pana Hoffmana i w ciągu siedmiu lekcji nauczył się czterech etiud Köhlera na pamięć i prawie cała szóstą sonatę Mozarta” – pisała Helena Modrzejewska o 14-letnim Rudolfie.

W 1877 roku w San Francisco dużo ćwiczył na fortepianie i jak wspomina matka swą muzyką „pomagał jej w wydobyciu wartości poetyckich z tekstu Szekspira.” W końcu lutego 1878 roku wraz z mamą gościł w domu sławnego amerykańskiego poety Henry’ego Wadswortha Longfellowa w Canterbury koło Bostonu, gdzie zagrał jeden z nokturnów Szopena.

W 1884 roku latem gościł przez pięć tygodni w Zakopanem i Krakowie. Dom na stoku Antałówki rozbrzmiewał gwarem i muzyką m.in. za sprawą Ignacego Jana Paderewskiego. W lipcu 1885 roku Modrzejewski przez miesiąc przebywał w Zakopanem i Krakowie, jego gościem jest znów Ignacy Jan Paderewski, od którego chłonął skarby muzycznego talentu.

„Modrzejewski był pianistą o możliwościach wirtuoza – pisał Józef Głomb w znanej monografii – Miał w swoim repertuarze oprócz Szopena, który był jego ulubionym kompozytorem, także utwory Bacha („grałem kilka fug z pamięci”), Mozarta, Beethovena, Webera, Schumanna i innych. Ze współczesnych najbliższy był mu Sergiusz Rachmaninow. Ta kombinacja najwyższej klasy inżyniera i muzyka o poziomie wirtuoza była – i pozostaje do dziś– zjawiskiem wyjątkowym.”

W wywiadzie dla amerykańskiego miesięcznika muzycznego „The Etiude” obszernie i z dużą swobodą przedstawiał Modrzejewski swe poglądy na sposoby kształcenia pianistów, mówił o swej drodze do muzyki oraz wspominał wirtuozów, których znał osobiście. A były wśród nich takie postacie, jak ulubiona uczennica Szopena księżna Marcelina Czartoryska, która nie występowała prawie nigdy na publicznych koncertach, czy sławny do dzisiaj Artur Rubinstein i jego zapomniany brat – Mikołaj.”

Grał na fortepianie do starości. Aktywnie działał w wielu towarzystwach kulturalnych.

 

Wielki budowniczy mostów

ImageBył pierwszym w szeregu wielkich polskich konstruktorów mostów takich jak: Edward Habich, Ernest Malinowski, Władysław Kluger, Kazimierz Gzowski i Stanisław Kierbedź.

Robert Modrzejewski uważany jest za jednego z najwybitniejszych budowniczych mostów na świecie. Osiągał znakomite wyniki w projektowaniu mostów zarówno betonowych, jak stalowych: kratownicowych, wspornikowych czy wiszących.

Na jego pionierskich rozwiązaniach konstrukcyjnych wzorowało się i wzoruje wielu konstruktorów mostów. W latach 1898– 1900 przygotował „Standard design for steel bridges” – zestaw wzorcowych projektów mostów stalowych o zróżnicowanych rozpiętościach przęseł (od 10 do 250 stóp). Podręcznik dla kolei Northern Pacyfic był pierwszym tego typu wydanym w Stanach Zjednoczonych. Czekało na niego całe pokolenie. Startował w czasach, gdy w latach 1870– 1880, corocznie ponad 40 mostów kolejowych ulegało w Stanach Zjednoczonych katastrofie.

R. Modrzejewski znacznie zwiększył rozpiętości tak przęseł kratownicowych, jak i wiszących . Wprowadził nowe stopy stali odznaczające się większą wytrzymałością (stal krzemową zastosował pierwszy). Przyczynił się do niebywałego postępu w metodach budowy głębokich fundamentów.

W ostatnich latach swej aktywności zawodowej 1926–1936 zbudował pięć mostów wiszących. Były to konstrukcje wybitne. Stosowana średnica lin sięgała blisko 0,5 metra.

Młody Rudolf ukończył, jako najlepszy student, inżynierię budowlaną na słynnej Ecole des Ponts et Chausses w Paryżu w 1885 roku.

Pierwszą praktykę inżynieryjną odbył w biurze amerykańskiego „ojca mostownictwa” George Morrisona. W 1893 roku otworzył swoje biuro w pierwszym amerykańskim drapaczu chmur Monadnock w Chicago. W 1894 roku otrzymał poważny kontrakt: projektowanie dwupoziomowego drogowo-kolejowego mostu przez rzekę Missipi w Rock Island w stanie Illinois. W 100 rocznicę oddania tego mostu do ruchu miejscowa prasa pisała, że „jest skarbem regionu” a tysiące turystów podziwiają pracę jego ruchomego przęsła z tarasu w pobliżu ośrodka informacyjnego Corps of Engineers. Przez kilka lat Rudolf Modrzejewski przygotowywał standardowe projekty stalowych mostów o rozpiętościach od 10 do 250 stóp dla linii kolejowej Northern Pacific. W 1902 roku razem z Alfredem Noble, byłym prezesem Amerykańskiego Związku Inżynierów Budowlanych (ASCE) był naczelnym inżynierem budowy dwutorowego mostu kolejowego przez rzekę Missisipi w Thebes, na południu stanu Illinois. Jest to most typu wspornikowego o długości 2750 stóp, z głównym przęsłem o długości 671 stóp. Most ten uznawany jest za klasyczny przykład sztuki inżynierii mostowej.

Odtąd zapotrzebowanie na usługi mostowe wykonywane przez inż. Rudolfa Modrzejewskiego zaczęło gwałtownie wzrastać. W 1905 roku był naczelnym inżynierem przebudowy jednotorowego mostu kolejowego przez rzekę Missouri w Bismarck w północnej Dakocie oraz nowego dwutorowego mostu kolejowego w Portland, Oregon, poprzez rzeki Kolumbia i Willamette. W 1906 roku projektował kolejowy most jednotorowy w Peoria poprzez rzekę Illinois, w 1907 – dwutorowy most kolejowy i drogowy McKinley poprzez rzekę Missisipi w St. Louis w stanie Misssouri.

Wreszcie przyszedł czas na budowę mostu w Quebec przez rzekę św. Wawrzyńca, po dziś dzień najdłuższego (rozpiętość 1800 stóp) mostu kratownicowego na świecie, określanego też „ósmym cudem świata”. Warto dodać, że podczas budowy pierwszego mostu w Quebec w Kanadzie (pod kierunkiem Theodore Cooper), doszło do katastrofy, podczas której śmierć poniosło 82 pracowników. Odbudowa odbywała się pod kontrolą rządu kanadyjskiego, a prowadził ją trzyosobowy zespół ekspertów, w którym znajdowali się: Francuz reprezentujący Kanadę, Szkot – reprezentujący Wielką Brytanię i Rudolf Modrzejewski Polak (co sam stwierdził z dumą w wywiadzie prasowym) reprezentujący Stany Zjednoczone. Rudolf Modrzejewski jako jedyny z tej grupy kończył budowę w 1917 roku.

W latach 1905 do 1915 R. Modrzejewski był naczelnym inżynierem na wszystkich mostach Towarzystwa Kolejowej Linii Oregon między Celilo i Bend. Znajdowały się wśród nich most kolejowy w Celilo poprzez rzekę Kolumbia i zbudowany w 1911 roku bez rusztowań z obu brzegów wąwozu jednocześnie, słynny dwuprzegubowy most łukowy poprzez głęboki wąwóz tzw. Krętej Rzeki (Croced River), 104 m ponad poziomem wody, 107 metrów szerokości.

W 1910 roku R. Modrzejewski został naczelnym inżynierem budowy Mostu Brodway poprzez rzekę Willamette. Był to ruchomy, dwutorowy most elektrycznej linii kolejowej z jezdnią drogową i chodnikami, z ruchomym przęsłem o rozpiętości 297 stóp – największy ruchomy most na świecie. Tym samym R. Modrzejewski znalazł się wśród plejady największych amerykańskich konstruktorów mostów zrealizowanych w Portland, by wymienić choćby: Johna Waddella, Gustava Lindenthala, Josepha Strausa i Davida Steinmana.

W 1914 roku R. Modrzejewski projektował i nadzorował budowę mostu Harahan poprzez rzekę Nissisipi w Memphis w stanie Tennessee. Ta podowodno-torowa konstrukcja z jezdnią drogową, wielki stalowy most podawany jest za przykład „stalowych katedr”, pomników ekspansji na zachód. W 1917 roku przygotował projekt dwutorowego mostu kolejowego przez rzekę Ohio, w Metropolis, w stanie Illinois (7 przęseł, a wśród nich jedno o rozpiętości 720 stóp przez wiele lat najdłuższe wolno podparte przęsło metalowe na świecie). Most znajdował się 53 stopy nad najwyższym poziomem wody w rzece. Przy budowie podpór mostowych użyto betonu na wielką skalę.

W 1922 roku zajął się projektem jednotorowego mostu kolejowego przez rzekę Tanana na Alasce – dla Rządu Stanów Zjednoczonych. Po oddaniu do użytku w 1923 roku był on ostatnim ogniwem linii kolejowej łączącej Fairbanks z Anchorage na brzegu Pacyfiku. W uroczystości otwarcia uczestniczył prezydent Warren G. Harding. Była to pierwsza wizyta prezydenta USA na Alasce. Wolno podparte przęsło tego mostu o rozpiętości 702 stóp jest po dzień dzisiejszy najdłuższym mostem Alaski.

W 1920 roku przygotowywał lokalizację a następnie projekt Mostu Rzeki Delaware. Po zakończeniu tych prac został naczelnym inżynierem Wspólnej Komisji Rzeki Delaware pozostając na tym stanowisku aż do 4 lipca 1926 roku, to jest momentu oddania mostu do użytku (w 150 rocznicę Niepodległości Stanów Zjednoczonych). Most o długości około 3 km był najdłuższym mostem wiszącym świata z największym na świecie przęsłem podwieszanym (534 m) Od 1955 roku most nosi imię Benjamina Franklina.

W latach 1927 – 1929 budował mosty: drogowy przez rzekę Delaware między Tacony Pensylwania i Palmyra w stanie New Jersey, most Ambasadorów poprzez rzekę Detroit, między Detroit, Michigan i Windsor, Ontario Kanada, jednotorowy most kolejowy przez rzekę Atchafalaya w Melville w stanie Louisiana, wspornikowy most drogowy przez rzekę Ohio, między Louisville w stanie Kentucky i Jeffersonville w stanie Indiana, most Mid-Hudson nad rzeką Hudson w Poughkeepsie w stanie Nowy Jork (główne przęsło o rozpiętości 1500 stóp, wysokość 135 stóp nad powierzchnią rzeki, przepustowość podobna do przepustowości mostów Nowego Jorku).

W następnych latach powstawały dwa mosty Henry Avenue dla Departamentu Robót Publicznych Filadelfii w stanie Pensylwania. Pierwszy to most drogowy przez tory linii kolejowej Reading, drugi to betonowy, łukowy most drogowy poprzez Wissahickon Creek. Kolejny to wspornikowy most drogowy poprzez rzekę Ohio w Evansville w stanie Indiana, kilka konstrukcji dla Komisji drogowej Stanu Kentucky, a m.in. wiszący most drogowy poprzez Ohio w Maysville (znany powszechnie jako prototyp mostu zatoki Świętego Franciszka (Bay Bridge) w Kalifornii, most Smithland przez rzekę Cumberland i most Paducah poprzez rzekę Tennessee.

W 1924 roku, kiedy okazało się, że najsłynniejsi amerykańscy inżynierowie nie mogli sobie poradzić z osadzeniem mostu na trudnym, mulistym gruncie o niskiej nośności w delcie rzeki Missisipi w Nowym Orleanie, zwrócono się o pomoc do R. Modrzejewskiego. I tak powstał most drogowo-kolejowy, jednopoziomowy, umożliwiający swobodny przepływ statków transoceanicznych. Fundamenty podpór mostowych sięgają 170 stóp poniżej dna rzeki. Są to swego rodzaju skrzynie ze zbrojonego betonu, które po osiągnięciu odpowiedniej głębokości zostały wypełnione wodą i przykryte betonową płytą. Tym samym waga podpory jest niższa od wagi wypartej masy gruntu. Ponadto ponieważ przyległy teren jest położony znacznie niżej niż powodziowy poziom rzeki zwiększono dojazdy (kolejowe o długości 4.4 mile są dwukrotnie dłuższe od drogowych). Most ten pozostaje po dzień dzisiejszy najdłuższym mostem kolejowym na świecie. Po oddaniu go do użytku prasa pisała o „Cudzie techniki, dziele sztuki”, a o samym Modrzejewskim, jako o najsłynniejszym konstruktorze mostów w historii Ameryki.

W kolejnych latach R. Modrzejewski budował mosty łukowe w Waszyngtonie, D.C., Kingly Valley i Calvert Street, w Owensboro, Kentucky i Kairo, Illinois, przez rzekę Ohio oraz wiszący most w Bettendorf, przez rzekę Missisipi.

W 1932 roku Rudolf Modrzejewski z nominacji Kalifornijskiego Wydziału Komunikacji został Naczelnym Inżynierem Komisji Konsultacyjnej budowy mostu Zatoki Świętego Franciszka (Bay Bridge).Nominacja ta była dowodem uznania dla geniuszu inżynieryjnego R. Modrzejewskiego. W jego biurze konstrukcyjnym przygotowano plany wstępne z projektem środkowego zakotwiczenia między podwójnymi mostami wiszącymi, o rozpiętości 2310 stóp, z przęsłami wspornikowymi o długości 1160 stóp. Mosty są połączone i zakotwiczone na wspólnym filarze o rozmiarach 92 na 197 stóp i głębokości 220 stóp. Nawierzchnia mostu na wysokości ponad 210 stóp umożliwia swobodny przepływ statków oceanicznych. Powstały most o długości prawie 12,5 mili jest najdłuższym mostem drogowym świata i uzyskał miano „Mostu Tysiąclecia”.

Był to ostatni projekt R. Modrzejewskiego. Z uwagi na pogarszający się stan zdrowia, twórca przeniósł się do Kalifornii, by być bliżej powstającego dzieła.

Robert Modrzejewski zmarł 26 czerwca 1940 roku.

W nekrologu Amerykańskiej Organizacji Inżynierów Budowlanych (ASCE) napisano: „Z jego śmiercią straciliśmy wybitną osobistość, która zasłużyła na miano jednego z najwybitniejszych na świecie konstruktorów mostowych.”

Pełna lista dokonań R. Modrzejewskiego jest ogromna. Tylko z uwagi na brak miejsca nie publikujemy wszystkich. O zaprojektowanych i realizowanych przez niego mostach pisała prasa całego świata. R. Modrzejewski reprezentował prezydenta Stanów Zjednoczonych Hoovera na Światowym Kongresie Inżynieryjnym w Japonii w 1929 roku omawiając problemy mostów wiszących.

R. Modrzejewski był w latach 1903–1904 Prezesem Western Society of Engineers.Zdobył wiele tytułów naukowych i wyróżnień, m.in. tytuły Doktora Inżynierii na uniwersytetach stanu Illinois w Urbana, Pensylwania Military College w Chester i Politechniki Lwowskiej (1931 rok). W 1930 roku Rząd Polski przyznał mu „Wielką Nagrodę” na Wystawie Przemysłu i Nauki w Poznaniu.

W 1928 roku American Institute of Steel Construction zaczął przyznawać nagrody za najładniejsze mosty. Modrzejewski był jedynym, który tę nagrodę otrzymał trzykrotnie!

17 maja 1922 roku Modrzejewski został uhonorowany medalem Franklina – najwyższym wyróżnieniem przyznawanym w Stanach Zjednoczonych za wkład w rozwój nauk fizycznych i ich zastosowań. Równocześnie z nim medal otrzymał angielski noblista, odkrywca elektronu, Joseph John Thompson.

25 lutego 1931 roku w Chicago wręczono Modrzejewskiemu nagrodę im. Jerzego Waszyngtona „Washington Award”, najwyższe wyróżnienie jakie może otrzymać technik w Stanach Zjednoczonych.

Za zasługi w rozwoju nauk inżynierskich został w 1929 roku powołany w skład Nowojorskiej Akademii Nauk. W 1926 roku rząd Republiki Francuskiej odznaczył go orderem Legii Honorowej.

Dawid Plowden w książce: ”Mosty– Przęsła Północnej Ameryki” napisał: „ Nikt nie zbudował więcej charakterystycznych, typowo amerykańskich mostów aniżeli Rudolf Modrzejewski, którego kariera obejmowała dwie ery projektowania mostowego. Począwszy od epoki stalowych kratownic i linii kolejowych aż do rozkwitu mostów wiszących”.

Pisano o Modrzejewskim, że był również artystą, który widział realizacje swych marzeń w betonie i stali, często był to niewidzialny most łączący ludzkie serca.”

Niestety, do tej pory ten wielki konstruktor i budowniczy mostów nie doczekał się mostu swego imienia. Most Fordoński będzie pierwszym mostem, który otrzyma jego imię.

 

Promocja

Bydgoszczy i regionu dzięki nadaniu Mostowi Fordońskiemu

imienia Rudolfa Modrzejewskiego.

 

1. Do tej pory nie ma mostu im. Rudolfa Modrzejewskiego. Bydgoszcz będzie pierwszym miastem, w którym taki most się znajdzie. To promocja w Internecie. Nazwisko słynnego konstruktora znajduje się w każdej encyklopedii i na stronach internetowych.

2. Istnieje i dalej działa w Stanach Zjednoczonych firma „Modjeski and Masters” założona przez Rudolofa Modrzejewskiego. To szansa na współpracę i wzajemne kontakty z naszym miastem.

3. Nadanie imienia Rudolfa Modrzejewskiego to podkreślenie kolejnego akcentu Bydgoszczy, jako unikatowego nie tylko w skali kraju, ośrodka muzyki. Wszak Modrzejewski był przyjacielem Ignacego Jana Paderewskiego, którego imię nosi słynna Filharmonia Pomorska w Bydgoszczy. W naszym mieście mieszkał też przyrodni brat I.J. Paderewskiego. Sam R. Modrzejewski był uzdolnionym muzykiem, uwielbiał utwory Fryderyka Szopena i utrzymywał kontakty z wybitnymi twórcami muzyki w Polsce. Czyż to nie piękne, że właśnie tu u na, w Bydgoszczy, oddychającej muzyką zagości na zawsze nazwisko wielkiego inżyniera– muzyka?

4. Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy wprowadzi Most Fordoński im. Rudolfa Modrzejewskiego na listę wycieczek upowszechniających tradycję i historię miasta (dla młodzieży – organizowane przez Szkolne Koła TMMB, dla dorosłych – przy pomocy przewodników).Most Fordoński to bowiem obiekt nadzwyczaj ciekawy, nie tylko ze względu na konstrukcję, ale również przebogate dzieje. Niemcy w końcu XIX wieku dla utrzymania przeprawy na Wiśle wybudowali w pobliżu silnie umocniony fort. Po dziś dzień w sąsiedztwie mostu znajduje się kamienny szaniec: pozostałości twierdzy Fordon. W 1920 roku obronę twierdzy objęli słuchacze Bydgoskiej Szkoły Podchorążych. Na szczęście bolszewicka wyprawa zakończyła się klęską pod Brodnicą (18 sierpnia 1920 roku). Most był ufortyfikowany: 4 kamienne dwupiętrowe baszty ze strzelnicami i otwarta obrona na dachu. Baszty znajdowały się po obu stronach mostu broniąc wejścia na nie. Dodatkowo – solidne wrota żelazne, wcześniej okopy. Ten most jest dziś martwy w sensie turystycznym.

5. Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy wprowadzi Most Fordoński im. Rudolfa Modrzejewskiego do przygotowywanych przewodników ogólnokrajowych i regionalnych. Dodanie nazwiska Rudolfa Modrzejewskiego zwiększa turystyczne walory dla obcokrajowców, w tym Amerykanów.

6. Nazwisko Rudolfa Modrzejewskiego jest znane na całym świecie. Jego konstrukcje poznają studenci na wszystkich uczelniach technicznych. To oznacza, że Bydgoszcz będzie kojarzona jako miasto mające jedyny na świecie Most Fordoński im. Rudolfa Modrzejewskiego.

7. Nadanie Mostowi Fordońskiemu imienia Rudolfa Modrzejewskiego inicjuje Międzynarodowe Sympozjum Naukowo-Techniczne „Mosty-Tradycja-Nowoczesność”, które odtąd organizowane będzie w Bydgoszczy co dwa lata.

 

Opracował Jerzy Derenda na podstawie:

1. Józef Głomb: „Człowiek z pogranicza epok”, Katowice 1981. (W 2002 roku przetłumaczona na język angielski)

2. Polski Słownik Biograficzny, PAN, Warszawa 1976.

3. Wacław i Tadeusz Słabczyńscy: „Słownik podróżników polskich” Warszawa 1992.

4. „Słownik polskich pionierów techniki”, Katowice 1986

5. Jan S. Płachta: ”Rudolf Modrzejewski”, w: „Magazyn Techniczno-Informacyjny Vol.1 No 2 November 2006, USA Kanada – Rada Polskich Inżynierów w Ameryce Północnej.