Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami
Migi, Su i fotele pilotów – bez tajemnic
Szlakiem „białych ułanów”
Jak leczyć sen z bezdechem?
Nad śluzą workową w Roku Kanału Bydgoskiego
Przed nami kolejna wycieczka w cyklu „Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami” organizowana przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy we współpracy z Urzędem Miasta Bydgoszczy. Tym razem wyjątkowo w piątek, 11 lipca 2014 roku.
Celem naszych wycieczek jest sięganie do tradycji, historii i współczesności Bydgoszczy. Staramy się pokazywać obiekty normalnie niedostępne a nawet pilnie strzeżone. Tak będzie i tym razem. Zwiedzimy Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 SA , przy ul. Szubińskiej 107. O tajemnicach współczesnych samolotów myśliwskich opowie p. Andrzej Witczak. Będziemy mogli zajrzeć do Su 22 i Mig 29, poznać zasady działania fotela katapulty, popatrzeć na inne remontowane akurat w zakładach taksówki powietrzne.
Pod okiem p. Arkadiusza Kalińskiego zajrzymy w głąb szczytnych tradycji bojowych polskiego oręża. Jak wiadomo, w rejonie ul. Szubińskiej przed wojną stacjonował 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich, którego żołnierze nosili rogatywki z białym otokiem stąd nazywano ich „białymi ułanami”. Pułk, który 29 stycznia 1920 roku wkroczył do Bydgoszczy, zajmował koszary przy ul. Szubińskiej 4, a ćwiczenia odbywał na błoniach zajmowanych dziś przez jedno z największych bydgoskich osiedli mieszkaniowych. Dowiemy się, gdzie dokładnie były wspomniane obiekty.
Będziemy mieli okazję zajrzeć do Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii, a konkretnie do znajdującej się tam Pracowni Zaburzeń Oddychania w czasie snu. Jest to jedyna w Polsce Północnej placówka zajmująca się leczeniem schorzeń tego typu zagrażających życiu. Zaburzenie polega na powtarzaniu się zapadania dróg oddechowych i przerwaniu dopływu powietrza do i z płuc, czyli bezdechach. Oczywiście zapoznamy się też ze znaczącą rozbudową Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.
Wreszcie przypomnimy, że rok 2014 jest Rokiem Kanału Bydgoskiego w Bydgoszczy. Stąd uczestnicy wycieczki zapoznają się z najciekawszymi inicjatywami podejmowanymi w tej mierze w naszym mieście. Zatrzymamy się też przy zrekonstruowanej śluzie workowej Kanału Bydgoskiego. Powstała ona w latach 1882-1884 i miała odmiennie usytuowane dwie pary wrót. Została zasypana w 1914 roku.
Wycieczka odbędzie się w najbliższy piątek 11 lipca 2014 roku. Ponieważ liczba miejsc jest ograniczona obowiązują osobiste zapisy w siedzibie TMMB przy ul. Jezuickiej 4, telefoniczne 52- 322-51-96 lub e-mailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Należy podać: wiek, imię, nazwisko oraz adres uczestnika. Zapisy przyjmowane są od dziś do czwartku włącznie w godzinach 9.00-15.00.
27 czerwca red. Ryszard Warta z toruńskich „Nowości” napadł na TMMB broniące Bydgoszcz przed utratą mandatu radnego Sejmiku na rzecz Torunia. Głównym celem ataku, kolejny zresztą raz, jest udowodnienie, że wszyscy, którzy popierają racje Bydgoszczy są dotknięci toruniofobią i bufonadą.
Red. Warta podjął polemikę nie z całym stanowiskiem TMMB, ale z wyrwanymi z kontekstu szczątkami (podkreślonymi i wytłuszczonymi jak poniżej). Jest to zwyczajna manipulacja i robienie czytelnikom wody z mózgu. Zgodnie z uczciwością dziennikarz odpowiada nie tylko za to co napisał, ale także za to czego nie napisał.
Tak na marginesie dodajmy jeszcze, że migracja ludności z największych miast polskich nie jest ewenementem. Wyludnia się nie tylko Bydgoszcz, ale także inne duże miasta polskie. Dla przykładu saldo migracji dla Poznania wynosiło w roku 2009 - 5,84 na 1000 mieszkańców. Jednocześnie warto zauważyć, że przyrost ludności bydgoskiego powiatu ziemskiego przewyższa wszelkie przewidywania. Według prognozy w powiecie miało być 100 tys. osób dopiero w 2013 roku, tymczasem stało się to już w 2007 roku.
Przegrany test na uczciwość
wobec Bydgoszczy
Oburzenie bydgoszczan jest powszechne. Kolejny raz nasze miasto zostało zwyczajnie ograne. Tym razem za sprawą odebrania nam jednego mandatu radnego do Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego i przekazania go Toruniowi. A wszystko rzekomo zgodnie z prawem, nakazującym zmniejszanie liczby radnych proporcjonalnie do liczby mieszkańców okręgów wyborczych. Dodajmy: rzecz dotyczyła różnicy rzędu 0,05 proc. Toruń zatem mieć będzie 6, a Bydgoszcz 5 radnych. Automatycznie dawne woj. bydgoskie może liczyć na 16, a byłe toruńskie i włocławskie, choć mniej liczne, na 17 radnych.
Pokrętność zapisów polega na kurczowym trzymaniu się ustaleń sprzed wielu lat, w myśl których Bydgoszcz jest samodzielnie okręgiem wyborczym, natomiast Toruń stanowi okręg wyborczy wespół z powiatem chełmińskim i toruńskim. Powszechnym zjawiskiem jest migracja mieszkańców dużych miast, by sięgnąć choćby do przykładu Poznania, do okolicznych gmin. Wielu bydgoszczan nadal funkcjonujących w swym mieście przeprowadziła się choćby do gminy Osielsko więc nie należącej do okręgu Bydgoszczy. Podobnie jest w Toruniu. Ale absurd polega na tym, że to co w jednym okręgu jest niemożliwe, w drugim jest dopuszczalne.
Decyzje w tej sprawie mogły być testem na uczciwość działania. Niestety, tego testu, nie zdał marszałek Piotr Całbecki, który nie podjął uczciwej analizy problemu forsując rozwiązanie korzystne dla Torunia. Tego testu nie zdał, wyłączając opozycję, sejmik dowodząc, że nie liczy się z głosem ogółu. A już kompletnie niezrozumiałe jest postępowanie niektórych radnych PO z Bydgoszczy przedkładających doraźne interesy partyjne ponad interes Bydgoszczy. Pewnie niedługo przyjdzie im za to zapłacić.
*Tablica na domu, w którym dr Biziel ratował rannych*Zwiedzanie PESY * Nieznane tunele, historia dworca i jego okolice okiem urbanistów
Przed nami kolejna wycieczka w cyklu „Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami” organizowana przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy przy pomocy Urzędu Miasta Bydgoszczy. W programie ciekawe obiekty i wydarzenia.
Zaczynamy od ul. Długiej 12, czyli zabytkowej kamienicy odrestaurowanej staraniem p. Stanisława Stryszyka. W tym domu ratowano od niechybnej śmierci rannych pod Murowańcem, Kcynią i Szubinem powstańców wielkopolskich. Dr Jan Biziel, Obywatel Honorowy Bydgoszczy, potem także członek Zarządu Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy i Jego Okolicy leczył rannych, a nawet przeprowadzał zabiegi chirurgiczne. Wszystko odbywało się w pracowni koszykarskiej z dużą głęboką piwnicą zawaloną snopkami wikliny. Doktor i jego pomocnicy ryzykowali własnym z życiem wobec niespodziewanych rewizji Grentzschutzu. Wtedy rannego powstańca przykrywano pościelą sadzając na niej dzieci albo przebranych ukrywano pod snopkami wikliny. Były też inne budzące grozę sceny.
W Domu przy ul. Długiej 12 mieszkał też znany bydgoszczanin Alojzy Stryszyk , kupiec, działacz sportowy, współzałożyciel BKS „Polonia” i wielu innych organizacji zamordowany przez Niemców w 16 maja 1942 roku. Dlatego TMMB we współpracy z Miejskim Komitetem Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa oraz Zarządem Klubu Piłkarskiego Polonia odsłoni tablice poświęcone tym postaciom.
Następnie udamy się do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej przy ul. Grudziądzkiej 9/15, gdzie o dziejach dworca PKP Bydgoszcz Główna opowie pasjonat kolejnictwa, pracownik Muzeum Okręgowego im. L. Wyczółkowskiego Jerzy Pawłowski. Następnie inż. Jacek Kajczuk przedstawi plany zagospodarowania dworca PKP Bydgoszcz Główna i jego okolicy.
Kolejny etap, to na prośbę wielu bydgoszczan, wizyta w firmie PESA Bydgoszcz SA. Warto przypomnieć, że to zakład z ponad 160-letnią tradycją, obecnie największy polski producent pojazdów szynowych. Uwzględniając zależne spółki zatrudnia blisko 4.000 osób. W rankingu najbardziej innowacyjnych firm PAN zajęła 4 miejsce, a w klasyfikacji generalnej 2 w kategorii dużych firm. Pojazdy z firmy PESA jeżdżą w Warszawie, Włoszech, Rosji, na Litwie, Ukrainie, Białorusi, zostały zamówione do Niemiec. O szczegółach opowie red. Michał Żurowski. Będzie też okazja do zwiedzenia hali produkcyjnej.
Na koniec zatrzymamy się przy dworcu PKP Bydgoszcz Główna, aby opowiedzieć o tajemnicach tej budowli. Mało kto wie, że w podziemiach znajdują się wnętrza pomieszczenia pamiętające czasy I i II wojny światowej. Jest stary zabytkowy tunel, szpital z 2 windami, sprawna wentylatorownia także z napędem ręcznym, centrala telefoniczna, a nawet schron dla wojska. Wszystko schowane przed oczyma przyjezdnych.
I uwaga. Wyjątkowo wycieczka odbędzie się w najbliższy piątek, 6 czerwca 2014 roku. Ponieważ liczba miejsca jest ograniczona, obowiązują zapisy osobiste w siedzibie TMMB przy ul. Jezuickiej 4, telefoniczne - 52- 322-51-96 lub e-mailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. . Udział w wycieczce można zgłaszać od dziś do czwartku włącznie w godzinach 9.00-15.00.
Sekcja Odczytowo-Historyczna Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy zaprasza na wykład pt. I wojna światowa w Bydgoszczy, który wygłosi Katarzyna Grysińska-Jarmuła. Wykład odbędzie się 29 maja 2014 roku o godz. 17.00 w siedzibie TMMB przy ul. Jezuickiej 4 w salce konferencyjnej na II piętrze.
Serdecznie zapraszamy.