W czwartek

„Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami”

 

„Jak dawniej wesoło bywało?”  Czy Brda Młynówka miała być zasypana? 

Klub Tkaniny „Anna” z Zielonej Góry. Fontanna „Potop” w pełnej krasie 

Już w najbliższy czwartek 11 września kolejna wycieczka w cyklu „Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami” organizowana przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy we współpracy z Urzędem Miasta. Odbędzie się ona w pierwszym dniu X ogólnopolskiego, jubileuszowego Kongresu Stowarzyszeń Regionalnych przewidzianego w dniach 11-13 września br.

W programie wiele atrakcji. I tak 11 września zapraszamy na Spektakl „Jak dawniej wesoło bywało”       w wykonaniu  Zespołu Folklorystycznego  „Lubominianki” pod kierunkiem  Marianny Dzięgielewskiej z gminy Boniewo pow. Włocławek. Jest to przepiękne, wzruszające widowisko pokazujące jak  dawnymi laty  ludzie żyli, bawili się i spotykali, a jak jest dziś.

Następnie udamy się na Wyspę Młyńską, gdzie usłyszymy o zaskakujących dziejach tego uroczego zakątka Bydgoszczy. Jednocześnie nastąpi odsłonięcie  tablicy z nazwą nabrzeże Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy. Dotyczy to części nabrzeża Brdy Młynówki na odcinku od ul.  Ku Młynom” do  mostów „Solidarności”. Jest to hołd składany Towarzystwu, które ma najstarszy w kraju rodowód sięgający 1832 roku, jak też bohaterskiej śmierci wielu  jego działaczy.

Z wyspy Młyńskiej idziemy na Stary Rynek do Galerii Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej Kujawsko-Pomorskiego Centrum  Kultury  w Bydgoszczy, na Starym Rynku 18, gdzie p.  kierownik Katarzyna Wolska zaprezentuje  przepiękne gobeliny  z Klubu Tkaniny Artystycznej „Anna” z Zielonej Góry. Tego typu ekspozycja należy do rzadkości, a jej piękno  budzi zachwyt zwiedzających. Na koniec mgr Krzysztof Bartowski kierownik Pracowni Dokumentacji Popularyzacji Zabytków  i Dziedzictwa Narodowego Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury przedstawi Fontannę „Potop” na pl. Wolności, po rekonstrukcji, w pełnej krasie.

Zbiórka chętnych o godz. 10.00 przed nowym gmachem  Biblioteki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego przy ul. K. Szymanowskiego 3. (wejście główne). Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc obowiązują zapisy, od dziś do środy włącznie, w godzinach  9.00-15.00: osobiste w siedzibie TMMB przy ul. jezuickiej 4, telefoniczne: 52-322-51-96, lub e-mailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

 

Zapraszamy

 

 

 

 

Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami

Migi, Su i fotele pilotów – bez tajemnic

Szlakiem „białych ułanów”

 Jak leczyć sen z bezdechem?

Nad śluzą workową w Roku Kanału Bydgoskiego

 

Przed nami kolejna wycieczka w cyklu „Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami” organizowana przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy we współpracy z Urzędem Miasta Bydgoszczy. Tym razem wyjątkowo w piątek, 11 lipca 2014 roku.

Celem naszych wycieczek jest sięganie do tradycji, historii i współczesności Bydgoszczy. Staramy się pokazywać obiekty normalnie niedostępne a nawet pilnie strzeżone. Tak będzie i tym razem.  Zwiedzimy Wojskowe Zakłady Lotnicze  nr 2 SA , przy ul. Szubińskiej 107. O tajemnicach  współczesnych  samolotów myśliwskich opowie p.  Andrzej Witczak. Będziemy mogli zajrzeć do Su 22    i Mig 29, poznać zasady działania fotela katapulty, popatrzeć na inne remontowane akurat   w zakładach taksówki powietrzne.

Pod okiem p. Arkadiusza Kalińskiego zajrzymy w głąb szczytnych tradycji bojowych  polskiego oręża. Jak wiadomo, w rejonie ul. Szubińskiej przed wojną stacjonował  16 Pułku Ułanów Wielkopolskich, którego żołnierze nosili   rogatywki  z białym otokiem stąd nazywano ich  „białymi ułanami”. Pułk, który 29 stycznia 1920 roku wkroczył do Bydgoszczy, zajmował koszary przy ul. Szubińskiej 4, a ćwiczenia odbywał na błoniach zajmowanych dziś przez jedno z największych bydgoskich osiedli mieszkaniowych. Dowiemy się, gdzie dokładnie były wspomniane obiekty.

Będziemy mieli okazję zajrzeć do  Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii, a konkretnie do znajdującej się tam  Pracowni Zaburzeń  Oddychania w czasie snu. Jest to  jedyna   w Polsce  Północnej placówka  zajmująca się leczeniem  schorzeń tego typu zagrażających   życiu. Zaburzenie polega  na powtarzaniu się  zapadania dróg oddechowych i przerwaniu  dopływu powietrza  do i z płuc, czyli bezdechach. Oczywiście zapoznamy się też ze znaczącą rozbudową  Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.

Wreszcie przypomnimy, że  rok 2014 jest Rokiem Kanału Bydgoskiego w Bydgoszczy. Stąd  uczestnicy wycieczki zapoznają się z najciekawszymi inicjatywami  podejmowanymi w tej mierze    w naszym mieście. Zatrzymamy się też przy  zrekonstruowanej  śluzie workowej Kanału Bydgoskiego. Powstała ona  w latach 1882-1884  i miała  odmiennie  usytuowane  dwie pary wrót. Została zasypana  w 1914 roku.   

Wycieczka odbędzie się w najbliższy piątek 11 lipca 2014 roku. Ponieważ liczba miejsc jest ograniczona obowiązują osobiste zapisy w siedzibie TMMB przy ul. Jezuickiej 4, telefoniczne  52- 322-51-96 lub e-mailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  Należy podać: wiek, imię, nazwisko oraz adres uczestnika. Zapisy przyjmowane są od dziś do czwartku włącznie       w godzinach 9.00-15.00. 

 

27 czerwca red. Ryszard Warta z toruńskich „Nowości”  napadł na TMMB broniące Bydgoszcz  przed utratą mandatu  radnego Sejmiku na rzecz Torunia.   Głównym celem ataku, kolejny zresztą raz,  jest udowodnienie, że  wszyscy, którzy popierają racje Bydgoszczy są dotknięci  toruniofobią i bufonadą.

 Red. Warta podjął polemikę nie z całym stanowiskiem TMMB, ale  z wyrwanymi z kontekstu szczątkami (podkreślonymi  i wytłuszczonymi jak poniżej). Jest to zwyczajna manipulacja i robienie  czytelnikom wody z mózgu. Zgodnie z  uczciwością   dziennikarz odpowiada nie tylko za to co napisał, ale także za to  czego nie napisał.

Tak na marginesie dodajmy jeszcze, że migracja ludności z największych miast polskich nie jest  ewenementem. Wyludnia się nie tylko Bydgoszcz,  ale także inne duże miasta polskie.  Dla przykładu saldo migracji dla Poznania wynosiło  w roku  2009  - 5,84  na 1000 mieszkańców. Jednocześnie  warto zauważyć, że przyrost ludności bydgoskiego powiatu ziemskiego  przewyższa wszelkie przewidywania.  Według prognozy  w powiecie miało być 100 tys. osób  dopiero w 2013 roku, tymczasem stało się to już  w 2007 roku.       

   

Przegrany test na uczciwość

wobec Bydgoszczy

 

Oburzenie bydgoszczan jest powszechne.  Kolejny raz nasze miasto zostało zwyczajnie ograne. Tym razem za sprawą odebrania nam jednego mandatu  radnego  do Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego i  przekazania go Toruniowi. A wszystko rzekomo zgodnie z prawem, nakazującym zmniejszanie liczby radnych proporcjonalnie do liczby mieszkańców  okręgów wyborczych. Dodajmy: rzecz dotyczyła różnicy rzędu 0,05 proc. Toruń zatem mieć będzie 6, a Bydgoszcz 5 radnych. Automatycznie  dawne woj. bydgoskie może liczyć na 16,  a  byłe toruńskie i włocławskie,  choć mniej liczne, na 17 radnych. 

Pokrętność zapisów polega na kurczowym trzymaniu się ustaleń sprzed wielu lat, w myśl których  Bydgoszcz jest samodzielnie  okręgiem wyborczym, natomiast Toruń  stanowi okręg wyborczy wespół z powiatem chełmińskim i toruńskim. Powszechnym zjawiskiem jest migracja mieszkańców  dużych miast, by sięgnąć choćby do przykładu Poznania, do okolicznych gmin. Wielu bydgoszczan nadal  funkcjonujących w swym mieście  przeprowadziła się choćby do gminy Osielsko więc  nie należącej do okręgu Bydgoszczy. Podobnie jest w Toruniu. Ale absurd polega na tym, że to co w jednym okręgu jest niemożliwe, w drugim  jest dopuszczalne.

Decyzje w tej sprawie mogły być testem na uczciwość działania. Niestety, tego testu, nie zdał marszałek Piotr Całbecki, który nie podjął uczciwej analizy problemu forsując  rozwiązanie korzystne dla Torunia. Tego testu nie zdał, wyłączając opozycję, sejmik dowodząc, że nie liczy się z głosem ogółu.  A już kompletnie niezrozumiałe jest postępowanie niektórych radnych PO z Bydgoszczy przedkładających doraźne interesy partyjne ponad interes  Bydgoszczy. Pewnie niedługo przyjdzie im za to zapłacić.   

*Tablica na domu, w którym dr Biziel ratował rannych*Zwiedzanie PESY * Nieznane tunele, historia dworca i jego okolice  okiem  urbanistów

Przed nami kolejna wycieczka w cyklu „Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami” organizowana przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy przy pomocy Urzędu Miasta Bydgoszczy. W programie ciekawe obiekty i wydarzenia.

Zaczynamy od ul. Długiej 12, czyli zabytkowej kamienicy odrestaurowanej staraniem p. Stanisława Stryszyka. W tym domu ratowano od niechybnej śmierci rannych pod Murowańcem, Kcynią  i Szubinem  powstańców wielkopolskich.  Dr Jan Biziel, Obywatel Honorowy Bydgoszczy, potem także członek Zarządu Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy i Jego  Okolicy  leczył rannych,  a nawet przeprowadzał zabiegi  chirurgiczne. Wszystko odbywało się  w pracowni  koszykarskiej  z dużą głęboką piwnicą  zawaloną  snopkami wikliny. Doktor i jego pomocnicy ryzykowali własnym z życiem   wobec  niespodziewanych rewizji  Grentzschutzu. Wtedy rannego powstańca przykrywano pościelą sadzając na niej dzieci albo przebranych ukrywano pod snopkami wikliny. Były też inne budzące grozę sceny.

W Domu przy ul. Długiej 12 mieszkał też  znany bydgoszczanin  Alojzy Stryszyk , kupiec, działacz sportowy, współzałożyciel BKS „Polonia” i wielu innych organizacji zamordowany przez Niemców  w  16 maja 1942 roku. Dlatego   TMMB we współpracy z Miejskim Komitetem Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa oraz  Zarządem Klubu Piłkarskiego Polonia odsłoni tablice poświęcone  tym postaciom.

      Następnie udamy się  do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej  przy ul. Grudziądzkiej  9/15, gdzie  o dziejach dworca PKP Bydgoszcz Główna  opowie pasjonat   kolejnictwa,  pracownik Muzeum Okręgowego im. L. Wyczółkowskiego Jerzy Pawłowski. Następnie  inż. Jacek Kajczuk  przedstawi plany zagospodarowania  dworca PKP Bydgoszcz Główna i  jego okolicy.    

Kolejny etap, to na prośbę wielu bydgoszczan, wizyta w  firmie PESA Bydgoszcz SA. Warto przypomnieć, że   to zakład z  ponad 160-letnią tradycją, obecnie  największy polski producent pojazdów szynowych. Uwzględniając   zależne spółki zatrudnia  blisko 4.000 osób. W rankingu  najbardziej innowacyjnych firm  PAN  zajęła  4 miejsce, a w klasyfikacji generalnej  2 w kategorii dużych firm. Pojazdy z firmy PESA jeżdżą w Warszawie,  Włoszech,  Rosji, na Litwie, Ukrainie, Białorusi, zostały zamówione  do Niemiec. O szczegółach opowie red. Michał Żurowski. Będzie też okazja do  zwiedzenia hali produkcyjnej.

Na koniec  zatrzymamy się przy dworcu PKP Bydgoszcz Główna, aby opowiedzieć o   tajemnicach tej budowli. Mało kto wie, że  w podziemiach znajdują  się wnętrza pomieszczenia pamiętające czasy I i II wojny światowej. Jest  stary zabytkowy tunel, szpital z 2 windami, sprawna wentylatorownia także z napędem ręcznym, centrala telefoniczna, a nawet schron dla  wojska. Wszystko schowane przed oczyma  przyjezdnych.

I uwaga. Wyjątkowo  wycieczka odbędzie się w najbliższy piątek, 6  czerwca 2014 roku.  Ponieważ liczba miejsca jest  ograniczona, obowiązują  zapisy osobiste w siedzibie TMMB przy ul. Jezuickiej 4,  telefoniczne -  52- 322-51-96 lub e-mailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. . Udział w wycieczce można zgłaszać  od dziś do czwartku włącznie w godzinach 9.00-15.00.